Dzięki po raz kolejny Ryszard!:)
Ja tam dziękuję krzysieks, bo dzięki Niemu zainstalowałem obie przeglądarki w trybie portable i też jakoś mi nie spasowały.:P Większą nadzieję mam w Vivaldi, bo to jednak byli pracownicy Opery Software i mają duże szanse na przeniesie ducha do Chromium. Z drugiej jednak strony Chromium to spore ograniczenia i to czuć.:( Mnie się osobiście cały czas tęskni za moim ulubionym dodatkiem do starej Opery, a mianowicie to usługi "Unite", gdzie mogłem udostępniać z komputera to co chciałem jednym kliknięciem myszki, a nie godzinami wysyłać zdjęcia do chmury.:(
Drugi smutek jest taki, że cały duch starego forum Opery uleciał.:( Opera była wyjątkowa na swój sposób. Uwielbiam wolność, a z tą przeglądarką można było zrobić wszystko. Było minęło. Może ktoś wpadnie na pomysł i będzie próbował się mocować z "Godzillą" dzisiejszych czasów, czyli Google.;)