@ryszard
1.wybacz,że trochę naskoczyłem na Ciebie z tym <nappipappi>...
2.używam 'gościnnie'laptopa z owym XP-kiem, nie mogę nic tu zmieniać, bo jest trochę danych osobistych i w razie czego właścicielka urządzi mi <dooms day>, jak amen w pacierzu.
3.już po napisaniu pierwszego postu, przypomniałem sobie o NPAPI i PPAPI, nie bawię się już tymi zabawkami,jak co się nazywa i jak to można usprawnić, nie mam na to czasu...
4.Twój drugi post ujawnił mi natychmiast, że mam do czynienia z fachowcem, więc jednak postanowiłem 'pobawić się' chwilkę z Foxem i Operą, oto rezultaty ( mogą przydać się innym):
a/odinstalowałem wersję AdFPlayer`a ver 23.0.0.162 i dzięki Twoim wskazówkom szybko zainstalowałem wersję Flash Player 22.0.0.209
b/Fox natychmiast przestał włączać video na dowolnej stronce, ale w lewym, górnym rogu przeglądarki jest ikonka, która 'łaskawie pozwalała' mi KAŻDORAZOWO włączać ver 22.0.0.209...
c/po kilkunastu 'pozwoleniach',nie dałem rady i wrzuciłem "starą - nową" ver 23.0.0.162 - teraz działała i Opera /na ' swojej'/ a Fox na 'swojej' wersji...
d/idylla skończyła się następnego dnia, po kolejnym starcie systemu ! Wersja 23.0.0.162...wyparła 22.0.0.209 / i to dosłownie/ z ustawień Opery i wszystko powróciło ...do <normy>, czyli Opera nie włączała video( poza YT oczywiście), ale i to czyni dość opornie, a Fox już mnie nie poganiał z 'pozwoleniami' na video...
e/ aby nie przegiąć, patrz pkt. 2, dałem za wygraną i : Fox działa na swoje ulubionej wersji 23.0.0.162, a Opera też jest 'szczęśliwa', bo nie 'musi' już naprężać się zbytnio...ale ma kilka cech, dla mnie przydatnych, więc pozostała w systemie.
Jest dokładnie tak, jak piszesz o kompatybilności XP-eka z najnowszymi Foxem i Operą, zatem niekoniecznie nowe zadziała ze starym, czy też odwrotnie.Coś podobnego ma się z Adobe Readerem XI, ale to już inna historia...
Dzięki za porady i miło było spotkać Cię na tym forum, a mój nick nie jest wcale obrazem moich umiejętności, ale to już pewnie zauważyłeś,
pozdrawiam
Jerzy