Nowa Opera jest do niczego (wersja 28 czy coś ) - ta na 64 bit.. zamiast jakiejś normalizacji zżera dużo zasobów niemałego komputera, ślamazarnie startuje mimo dysku ssd.... co powiedzieć nie używam nowej tylko poprzedniej wersji (12?)... tej na 32 bit bodaj... To fajne że nowa mi się zainstalowała nie w miejsce starej tylko w inne, może mi się udało tak to zrobić, i w każdym razie nie żałuję, bo nowa nic prawie sobie nie zaimportowała ze starej....
Nowa jest naprawdę do niczego. Dlaczego tyle zasobów używa? Powód moim zdaniem jest jeden, skoro to silnik chrome to Opera włączyła szpiegowanie klienta na maksa, i zawsze ma coś u nas na dysku do sprawdzenia. Po co złodziej instaluje nieusuwalne Opera Link? Po to aby nikt mu w grabieży nie przeszkadzał. Silnik jest, tylko konto czepić skryptem czy coś.
Chciałoby się mieć prostą ale bezpieczną przeglądareczkę, a tu taki syf, powiedzmy sobie, chyba lepiej własne zakładki porobić, może w jakimś excelu, no bo na te operzaste średnio można liczyć.....
MOże jakiś złodziej wykorzystuje zasoby opery dla własnych celów - może tam ktoś korzysta z naszych komputerów jeszcze jako darmowej maszynki do obliczeń. Władza czuje że im się fotele spod tyłka wysuwają, no i kombinuje jak tu zapobiec rewolucji, a dodatkowo jak zwykle zbiera haki na wszystkich..
Firefox ma przewagę wobec Opery przy bankowości chociaż, tam w Firefoxie potrafi wszystko wskoczyć samo na swoje miejsce, w operze niestety trzeba wsio wklepywać... ale wygodna bardzo jest.. tyle że zasobożerność to faktycznie problem.... niby nic, niby javę zgasisz cookies przyciskiem zgasisz, a tu żre i żre ;-)... to pewnie złodzieje z hameryki... albo wogóle złodzieje, ponad podziałami..... To już nie opera, to wirus. Tak jak Windows. Już pomału grupa złodziei się orientuje, że przynosi to więcej szkody jak pożytku, i nieco win7 uszczelnili, ale nadal chcą kraść niestety... mieć monopol. Nie musieliby tyle kraść, wszelkie dane przechodzą przez ich dochodowe serwery, mogliby sobie kraść na ich serwerach, ale po co, tak wychodzi taniej, a dodatkowo z procesora se mogą skorzystać. Tak to widzę, innego powodu dla zajmowanej pamięci czy zasobów nie widzę...
TAk jak piszecie, wypadałoby opieprzyć Operę publicznie, podać jakie cyrki wyprawia ta ich "nowa" śmieciowa opera, i spytać - komu to złodziejstwo służy, jaki profit mają z tego, kto ile im zapłacił i komu sprzedali użytkowników.
Posts made by leon-kameleon
-
RE: Czy Opera umarła?...Polski